Stoltenberg ostrzega ws. Rosji: Aby nie mogła się uzbroić i ponownie zaatakować

Dodano:
Szef NATO Jens Stoltenberg podczas konferencji prasowej Źródło: PAP/EPA / OLIVIER HOSLET
Przyszłość Ukrainy leży w NATO – podkreśla sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg.

– Wszyscy chcemy zakończenia tej wojny. Ale aby pokój był trwały, musi być sprawiedliwy – tłumaczył sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg w wywiadzie dla "Welt am Sonntag".

Negocjacje z Rosją i Ukraina w NATO

Jak podkreślił dalej polityk, "pokój nie może oznaczać zamrożenia konfliktu i zaakceptowania porozumienia podyktowanego przez Rosję. – Tylko Ukraina może określić warunki, które są do zaakceptowania" – dodał Stoltenberg, pytany o możliwość zakończenia konfliktu przy stole negocjacyjnym.

Sekretarz generalny NATO tłumaczył też, że sukcesy militarne wzmocnią pozycję negocjacyjną Kijowa w rozmową z Rosją. – Im więcej okupowanych terytoriów Ukraina może wyzwolić, tym lepsze karty ma przy stole negocjacyjnym, aby osiągnąć sprawiedliwy i trwały pokój – mówił polityk.

– Musimy zapewnić, że po zakończeniu tej wojny będą istniały wiarygodne ustalenia, dotyczące bezpieczeństwa Ukrainy, aby Rosja nie mogła się uzbroić i ponownie zaatakować, a cykl rosyjskiej agresji został przerwany – podsumował lider Sojuszu, zapewniając, że "przyszłość Ukrainy leży w NATO".

Stoltenberg: Rosja nie ma prawa weta

Kilka dni temu sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg zabrał głos ws. sytuacji Ukrainy podczas konferencji prasowej w Brukseli, po spotkaniu z ministrami obrony państw Sojuszu.

Jak podkreślił polityk, członkowie organizacji "pracują nad ustanowieniem Rady NATO-Ukraina". – Chcemy, by pierwsze spotkanie tej Rady odbyło się w Wilnie podczas szczytu NATO w lipcu – informował Stoltenberg, dodając, że status Kijowa w Radzie byłby równy statusowi państw członkowskich Sojuszu.

– Zgadzamy się w tym, że Ukraina w ciągu ostatniej dekady zbliżyła się do NATO – mówił polityk. – Zgadzamy się, że drzwi (dla Ukrainy - red.) są otwarte, Ukraina będzie członkiem NATO – tę decyzję muszą podjąć sojusznicy i Ukraina, Rosja nie ma tu prawa weta – tłumaczył dalej sekretarz generalny Sojuszu.

Źródło: Wirtualna Polska/Welt am Sonntag
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...